


Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Polska
Posty: 39015 #743842 Od: 2010-3-24
| 
Adrian Miedziński, wychowanek toruńskiego klubu zdobył w niedzielę komplet 15 punktów i poprowadził Unibax Toruń do zwycięstwa 51:39 nad Falubazem Zielona Góra i pierwszego miejsca po sezonie zasadniczym Speedway Ekstraligi.
Miedziński wciąż liczy, że dzięki temu występowi, rzutem na taśmę, wywalczy dziką kartę na sierpniowy turniej o Grand Prix Polski.
Problem polega na tym, że wbrew wcześniejszych zwyczajom, zarządzający cyklem GP szefowie IMG i BSI chcą, aby w toruńskiej eliminacji zamiast Polaka pojechał mistrz świata juniorów Australijczyk Darcy Ward.
– Nasze miasta płacą za organizację tych zawodów najwięcej, więc dla mnie jest oczywiste, że to Polak powinien dostać dziką kartę – mówi Miedziński. (...)
Dla Miedzińskiego start w GP Polski byłby nagrodą za pracę, którą wykonał w tym sezonie. Po wprowadzeniu nowych tłumików Adrian wpadł w poważne tarapaty. W pewnym momencie znalazł się w takim dołku, że trener kadry Marek Cieślak skreślił go z listy kandydatów do jazdy w reprezentacji Polski. _________________ Uwaga czytać regulamin. Przypominam że każdy temat ma zawierać date. Za nie przestrzeganie beda kary. |