


Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Polska
Posty: 39015 #704061 Od: 2010-3-24
| 
W środę doszło do drugiego spotkania Witalija Kliczki z Tomaszem Adamkiem, tym razem w niemieckim Dreźnie. Jak relacjonuje "Przegląd Sportowy" obaj bokserzy komplementowali siebie nawzajem, a Ukrainiec stwierdził bez cienia ironii, że polski pięściarz jest o wiele lepszym zawodnikiem niż Brytyjczyk David Haye.
Zarówno Kliczko, jak i Adamek zapowiadali że 10 września tanio skóry nie sprzedadzą. Polak mówił o swoim rywalu z dużym szacunkiem, ten nie pozostawał dłużny. Stwierdził chociażby, że "Góral" jest znacznie lepszy od Haye'a, przez większość ekspertów cenionego wyżej niż Adamek. Anglik jest także wyżej sklasyfikowany w rankingach i mówi się, że jeśli ktoś ma odebrać jednemu z braci Kliczków tytuł mistrza świata, to właśnie on, a nie Polak.
Witalij Kliczko jest jednak innego zdania. Ukrainiec uważa, że bez dwóch zdań to Adamek jest groźniejszy. - Tomek Adamek jest o wiele lepszym bokserem niż Haye. Ja jednak chcę wygrać - powiedział starszy ze słynnych braci, wbijając "szpilę" zawodnikowi, który na początku lipca zmierzy się z Władimirem Kliczką.
Co 40-letni mistrz świata federacji WBC sądzi o "Haymakerze"? - To numer jeden na świecie, jeśli chodzi i długość języka. Pod tym względem z Davidem nie może się równać żaden inny bokser - powiedział Witalij, cytowany przez "Przegląd Sportowy".
Ukraińcy mają powody, by nie darzyć Haye'a sympatią. Kilka lat temu przed walką z Władimirem Anglik zaprezentował m.in. koszulkę, na której umieszczony był jego wizerunek z obciętymi głowami Kliczków. Potem "Haymaker" wielokrotnie w pogardliwym tonie wypowiadał się o mistrzach świata. _________________ Uwaga czytać regulamin. Przypominam że każdy temat ma zawierać date. Za nie przestrzeganie beda kary. |