Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Polska
Posty: 39015 #732788
Od: 2010-3-24
| 
Reprezentacja Polski pewnie wygrała półfinał Drużynowego Pucharu Świata w King's Lynn. Nasi zawodnicy w składzie: Tomasz Gollob (kapitan), Jarosław Hampel, Piotr Protasiewicz, Janusz Kołodziej i Krzysztof Kasprzak pokonali Wielką Brytanię, Rosję i Czechy.
Przed starciem w King's Lynn okazało się, że Biało-Czerwoni będą mieli ułatwione zadanie. Z powodu braku wiz wjazdowych do Wielkiej Brytanii odpadli z reprezentacji Rosji bracia Artiom i Grigorij Łagutowie, ze startu zrezygnował natomiast Emil Sajfutdinow. Sbrona na szybko szykowała zastępstwo, ale musiała wystartować w czteroosobowym składzie. W ten sposób na pierwszy plan wyszła rywalizacja o zwycięstwo, która dawała bezpośredni awans do finału DPŚ w Gorzowie Wlkp., a która miała toczyć się między Polską i W. Brytanią.
Nasi zawodnicy nie zaczęli dobrze - Gollob przegrał z Chrisem Harrisem, a Jarosław Hampel musiał uznać wyższość Siergieja Darkina i Edwarda Kennetta. Sygnał do ataku dał jednak Janusz Kołodziej, który przywiózł pierwszą "trójkę" dla naszego zespołu, a jego wyczyn skopiowali Piotr Protasiewicz i Krzysztof Kasprzak.
Później na torze obserwowaliśmy popis jazdy Biało-Czerwonych, którzy po dwóch seriach mieli na koncie 26 punktów i wyraźnie prowadzili w zawodach.
Brytyjczycy, którzy zanotowali dużą wpadkę przy "dżokerze" (Nicholls upadł), dopiero w trzeciej serii zaczęli się rozpędzać. Harris w piękny sposób na ostatnich metrach wyprzedził Tomasza Golloba, swoje dokładał Kennett, ale po 15. wyścigu prowadzili dziesięcioma punktami Polacy.
Sporego pecha mieli Ales i Lukas Dryml, którzy raz po raz lądowali na torze. Jednak do wielkiej kontrowersji doszło w 14. biegu, gdy L. Dryml został wykluczony po tym jak rzekomo faulował Chrisa Harrisa. Doszło do przepychanek, ale po chwili sytuacja się uspokoiła. Zdaje się, że arbiter w tej sytuacji powinien wykluczyć Brytyjczyka. Kto wie, czy ta sytuacja nie zdecydowała o tym, że naszym południowym sąsiadom nie udało się awansować do barażu, gdyż przegrali z Rosjanami tylko jednym punktem.
Na szczęście nasi zawodnicy spokojnie kontrolowali sytuację i przed ostatnią serią biegów mieli trzynaście punktów przewagi nad Brytyjczykami. Wystarczyło zdobyć zatem trzy punkty i Polacy pewnie tę zdobycz wywalczyli. Koncertowo pojechał w całym turnieju Krzysztof Kasprzak, który zdobył komplet (15) punktów.
Brawa dla naszej reprezentacji, która pewnie awansowała do finału, gdzie czeka ją jednak zdecydowanie trudniejsze zadanie, choć będziemy jeździć na własnym torze. Niemal do końca turnieju trwała walka o drugie miejsce w barażu. Rosjanie musieli odpierać ataki Czechów, ale świetna jazda Romana Poważnego (3 pkt.) w 21. gonitwie praktycznie zapewniła im udział w barażu, choć w ostatnich gonitwach rywali postraszyli jeszcze L. Dryml i Filip Sitera.
W finale DPŚ Polacy zmierzą się z Duńczykami (zwycięzca półfinału DPŚ w Vojens) oraz ze zwycięzcą i drugą drużyną barażu.
Półfinał DPŚ: zapis relacji "bieg po biegu"
Wynik półfinału DPŚ:
1. Polska - 62 (Krzysztof Kasprzak - 15, Tomasz Gollob - 13, Piotr Protasiewicz - 13, Janusz Kołodziej - 11, Jarosław Hampel - 10)
2. W. Brytania - 49 (Chris Harris - 16, Edward Kennett - 11, Tai Woffinden - 10, Scott Nicholls - 6, Ben Barker - 6)
3. Rosja - 21 (Roman Poważny - 8, Renat Gafurow - 6, Siergiej Darkin - 4, Ilia Bondarenko - 3)
4. Czechy - 20 (Lukas Dryml - 9, Ales Dryml - 2, Tomas Topinka - 5, Filip Sitera - 4, Matej Kus - 0)
Terminarz Drużynowego Puchar Świata 2011:
14 lipca - baraż w Gorzowie Wlkp. (Szwecja, Australia, W. Brytania, Rosja)
16 lipca - finał w Gorzowie Wlkp. (Dania, Polska i zwycięzca półfinału 2 oraz drużyny z miejsc 1 i 2 w barażu)
_________________
Uwaga czytać regulamin. Przypominam że każdy temat ma zawierać date. Za nie przestrzeganie beda kary. |
