


Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Polska
Posty: 39015 #637746 Od: 2010-3-24
| 
Reprezentacja Polski przegrała z Chorwacją 24:28 w meczu grupy 2. mistrzostw świata w piłce ręcznej i jeżeli chce zapewnić sobie miejsce w eliminacjach olimpijskich w piątek musi pokonać czwartą drużynę grupy 1.
Przed meczem obie drużyny nie miały już szans na walkę o medale MŚ. Gra toczyła się o zapewnienie sobie miejsca w pierwszej siódemce turnieju, dającej miejsce w eliminacjach IO Londyn 2012.
Początek spotkania był bardzo nerwowy w wykonaniu obu drużyn. W tej grze błędów lepiej odnaleźli się Polacy, którzy po sześciu minutach prowadzili 2:0 a po czternastu 7:4. Wówczas o czas poprosił szkoleniowiec Chorwacji.
Po wznowieniu gry nasi rywale błyskawicznie odrobili straty, wykorzystując nieporadność naszych piłkarzy, którzy nie potrafili zakończyć golem czterech kolejnych akcji. Chorwaci wyszli w końcu na prowadzenie, którego nie oddali do końca pierwszej połowy.
Początek drugiej części gry był zapowiadał, że biało-czerwoni postarają się szybko odrobić straty. Po golu Bartosza Jureckiego w 20. sekundzie traciliśmy do rywala tylko jednego gola. Jednak był to początek dramatu. W kolejnych minutach biało-czerwoni prezentowali się fatalnie - popełniali liczne błędy w ataku, gubili piłki, razili nieskutecznością, a ich obrona była z dziecinną łatwością ogrywana przez przeciwnika. Ostatecznie przegraliśmy to spotkanie 24:28.
W barwach biało-czerwonych pretensji nie można mieć chyba wyłącznie do bramkarzy - Sławomira Szmala i Piotra Wyszomirskiego - którzy bronili na bardzo wysokiej skuteczności. Gdyby nie ich bardzo dobra postawa, Chorwaci wygraliby spotkanie dużo wyżej.
Polska zajęła czwarte miejsce w grupie 2. mistrzostw świata i o miejsce w pierwszej siódemce mistrzostw, gwarantujące start w eliminacjach olimpijskich, zmierzy się z czwartą drużyną grupy 1.
Chorwacja - Polska 28:24 (13:11) _________________ Uwaga czytać regulamin. Przypominam że każdy temat ma zawierać date. Za nie przestrzeganie beda kary. |