 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Wielki triumf. Brąz dla Polski, Rosja pokonana 18.09.2011 |  |
| | | | fan | 18.09.2011 20:03:30 | 
Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Polska
Posty: 39015 #769214
Od: 2010-3-24
| 
Reprezentacja Polski pokonała Rosję 3:1 w meczu o brązowy medal mistrzostw Europy siatkarzy. Był to historyczny wyczyn dla polskiej siatkówki, po raz pierwszy w jednym roku nasi siatkarze wywalczyli medale dwóch wielkich imprez.
Niedawno Polacy wywalczyli brązowe medale w Lidze Światowej. Teraz zdobyli brąz po zwycięskim meczu z wielkim faworytem mistrzostw Europy - Rosją. Zawodnicy Andrei Anastasiego pokazali wielki charakter, odnosząc wspaniałe zwycięstwo.
1. set:
Pierwszy punkt niedzielnego meczu zdobyli Rosjanie po ataku Jarosza w antenkę. Chwilę później Michał Kubiak zatrzymał blokiem Michajłowa. Po zbyt słabym ataku Jarosza rywale zdobyli punkt na 3:2. Dobry atak Bartosza Kurka Polska doprowadziła do remisu 5:5. Na pierwszej przerwie technicznej Polacy przegrywali jednym punktem po autowym bloku Polaków.
Po przerwie Rosjanie zdobyli trzy punty z rzędu i Andrea Anastasi poprosił o czas. Atak Birjukowa dał rywalom prowadzenie 12:8. Birjukowa udało się zablokować na potrójnym bloku i biało-czerwoni zmniejszyli stratę do dwóch punktów (11:13). Polacy przegrywali już 11:15, ale na drugą przerwę schodzili z trochę mniejszą stratą (13:16).
Od skutecznego ataku podwójną krótką zaczęli Polacy grę po przerwie. Chwilę później Kurek popisał się skuteczną zagrywką i Polacy przegrywali już tylko jednym punktem. Po ataku Nowakowskiego nasi zawodnicy doprowadzili do stanu 17:17. Rosjanie odpowiedzieli dwoma punktami, ale dobrym atakiem popisał się Kubiak i było 18:19. Po ataku Birjukowa Kurek niepotrzebnie dotknął zmierzającej w aut piłki i Rosja prowadziła 20:19.
Znakomita akcja środkiem znowu dała nam remis. Dobry blok Możdżonka dał Polakom pierwsze prowadzenie w meczu (22:21). Przestrzelony atak Birjukowa dał Polakom piłkę setową (24:22), trener rywali poprosił o czas. Michajłow zdobył 23. punkt dla swojego zespołu i o czas poprosił Andrea Anastasi. Mocny atak Kurka zakończył pierwszego, zwycięskiego dla Polski seta.
2. set:
Druga partia zaczęła się od kolejnego błędu w ataku naszych rywali. Dwukrotnie dobry blok Rosjan dał im prowadzenie. Piotr Nowakowski po dobrym ataku przesuniętą krótką dał remis 4:4. Piotr Gruszka znakomitym blokiem dał naszej reprezentacji prowadzenie 6:5. Pierwsza część drugiego seta po ataku Kubiaka zakończyła się prowadzeniem biało-czerwonych 8:7.
Autowy atak Gruszki dał rywalom prowadzenie 10:9. W kolejnej akcji Michajłow zablokował Kubiaka. Kolejny w tym meczu dobry blok Polaków dał remis po 11. Biało-czerwoni popełnili kilka kosztownych błędów, Rosjanie z kolei często mylili się w zagrywce, na drugiej przerwie technicznej rywale prowadzili dwoma punktami.
Po przerwie Rosjanie zepsuli kolejną zagrywkę. Polacy nie potrafili jednak wykorzystać kilku naprawdę dobrych sytuacji. Michajłowi udało się zaskoczyć polski blok, doprowadzając do stanu 18:15. Andrea Anastasi w tym momencie skorzystał z przerwy. Rosjanie zdobyli kolejne dwa punkty i selekcjoner biało-czerwonych poprosił o kolejny czas.
Po polskiej stronie dobrze funkcjonował blok, ale skuteczność w ataku pozostawiała już sporo do życzenia. W efekcie Rosjanie zwyciężyli w drugim secie 25:18 i wyrównali stan rywalizacji.
3. set:
Trzeci set zaczął się od skutecznego ataku Bartosza Kurka. Po asie serwisowym jednego z Rosjan rywale prowadzili 4:3. Po błędach rywali Polacy doprowadzili do stanu 7:7, ale na przerwie technicznej prowadzili rywale po ataku Sokołowa.
Skuteczne ataki Jarosza dały Polakom remis 8:8, 10:10, a później 11:12. Po przepychance na siatce biało-czerwoni wyszli na prowadzenie 14:13. Kubiakowi udało się przebić przez blok rywali, dając Polsce 15:14. Chwilę później kolejna piłka padła łupem Polaków, którzy na drugą przerwę schodzili z dwupunktową przewagą.
Po chwili odpoczynku Jarosz popisał się kolejnym dobrym atakiem, obnażając słabą grę rosyjskiej obrony. Po obitym bloku Polaków Rosjanie doprowadzili do stanu 17:17. Kolejna pomyłka Michjłowa z zagrywki dała siatkarzom Anastasiego prowadzenie 19:18, które chwilę później wzrosło po błędzie podwójnego odbicia zawodnika rywali. W tej sytuacji Rosjanie poprosili o przerwę. Po autowym ataku Chtieja na tablicy wyników pojawił się rezultat 21:18. Polacy przejęli inicjatywę w grze. Kubiak zaatakował po bloku, dając prowadzenie 23:20, a chwilę później Jarosz popisał się asem serwisowym. Bartosz Kurek potężnym atakiem zakończył trzecią partię.
4. set:
Udana kiwka Kurka dała Polakom prowadzenie 2:1. Po ataku Kubiaka Rosjanie nie potrafili obronić piłki, dzięki czemu biało-czerwoni prowadzili już 5:3. Niestety po dwóch błędach rywale doprowadzili do wyrównania. Jakub Jarosz popisał się jednak dwoma dobrymi atakami, dzięki czemu na pierwszej przerwie technicznej Polacy prowadzili 8:6.
Po pasjonującej, długiej wymianie polski atak, został niestety zablokowany pojedynczym blokiem (10:11). W tej części seta Polacy mieli problemy z przyjęciem. Atomowy atak Kubiaka musnął zawodnika rywali i dał biało-czerwonym 13 punkt (13:12). Na parkiecie cały czas trwała zacięta walka punkt za punkt. Sokołow pomylił się w ataku, dzięki czemu było 15:13. Na drugiej przerwie technicznej zawodnicy Andrei Anastasiego prowadzili 16:15.
Po przerwie Jarosz zdobył kolejny punkt, a Uładzimir Alekna natychmiast poprosił o czas. Po chwili Jarosz popisał się asem serwisowym. Jewgienij Siwożelez został zatrzymany przez potrójny blok i Polska prowadziła już 20:16! Bartosz Kurek z kolei świetnie zaatakował po skosie i było 21:17. Kolejne dwa ataki dały biało-czerwonym prowadzenie 23:18. Wielki mecz reprezentacji Polski zakończył skutecznym atakiem Kurek!
Polska - Rosja 3:1 (25:23, 18:25, 25:21, 25:19)
_________________
Uwaga czytać regulamin. Przypominam że każdy temat ma zawierać date. Za nie przestrzeganie beda kary. |
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
| << Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|