Ponitka błyszczał w meczu koszykarskich talentów 10.04.2011


Mateusz Ponitka był najlepszym strzelcem drużyny Reszty Świata w przegranym 80:92 meczu z reprezentacją USA, stanowiącym coroczny przegląd najlepszych koszykarzy globu, którzy nie mają więcej niż 19 lat. W Portland wystąpił również Przemysław Karnowski.

Ponitka, na co dzień zawodnik AZS Politechnika Warszawa, w ciągu 25 minut spędzonych na boisku zdobył 17 punktów i miał cztery zbiórki. Otworzył wynik celnym rzutem za trzy punkty.

Karnowski, środkowy SMS Cetniewo, nie trafił do kosza, ale miał dwie asysty. Grał tylko przez siedem minut, gdyż dzień przed meczem doznał na treningu lekkiego urazu stawu skokowego.


Obaj byli filarami polskiej reprezentacji do lat 17, która w 2010 roku zdobyła wicemistrzostwo świata. W 14. edycji imprezy w USA w zespole Reszty Świata dwóch przedstawicieli miały jeszcze tylko Kanada i Brazylia.

Przed nimi jedynym Polakiem, który został wytypowany do udziału w tym spotkaniu, był Wojciech Barycz - w 2004 roku zdobył cztery punkty. W bieżącym sezonie reprezentował barwy beniaminka polskiej ekstraklasy ASK Siarki Tarnobrzeg.

W sięgającej 1995 roku historii meczu przez zespół USA przewinęli się zawodnicy, którzy obecnie błyszczą na parkietach NBA, m.in.: Kevin Garnett (Boston Celtics), Elton Brand (Philadelphia 76ers), Kevin Durant (Oklahoma City Thunder), Al Jefferson (Utah Jazz) czy jeden z najlepszych koszykarzy młodego pokolenia 22-letni Kevin Love (Minnesota Timberwolves).

W Reszcie Świata również grało kilka przyszłych gwiazd, m.in. Niemiec Dirk Nowitzki (Dallas Mavericks), Francuz Tony Parker (San Antonio Spurs) i Argentyńczyk Luis Scola (Houston Rockets).

Z młodymi Polakami do USA poleciał Słoweniec Walter Jeklin, który reprezentuje prezesa PZKosz. Grzegorza Bachańskiego i zarząd w sprawach dotyczących drużyny narodowej. Z Portland uda się do Phoenix, gdzie zobaczy mecz ekipy Suns i spotka się z występującym w niej Marcinem Gortatem.


  PRZEJDŹ NA FORUM