Fatalna sytuacja podczas meczu Gospodarzy 18.01.11


Pod koniec pierwszej połowy spotkania Szwecja - Argentyna doszło do skandalicznej sytuacji. Przy stanie 12:10 dla Argentyny Szwedzi przeprowadzali atak. Piłka trafiła na lewe skrzydło do Jonasa Kallmana, który spudłował.

Do końcowej syreny pozostawało kilkanaście sekund, wystarczająco dużo, by Argentyńczycy mogli jeszcze podwyższyć wynik. Tymczasem chłopcy do podawania piłek zachowali się w sposób niegodny nie oddając piłki argentyńskiemu bramkarzowi Matiasowi Schulzowi.

Sędziowie długo nie zatrzymywali czasu, aż do momentu, kiedy na zegarze pozostawało pięć sekund. W tym czasie szczypiorniści z Ameryki Południowej nie mieli szans na przeprowadzenie skutecznej akcji. Protesty nie przyniosły oczekiwanego rezultatu.


  PRZEJDŹ NA FORUM