Jaszka bohaterem, zwycięski gol Polaka 22.12.2010


Bartłomiej Jaszka bohaterem spotkania 17. kolejki niemieckiej Bundesligi piłkarzy ręcznych! Reprezentant Polski w meczu z SC Magdeburg zdobył zwycięską bramkę dla Fuechse Berlin w ostatniej sekundzie meczu.

Dla rewelacji tego sezonu Bundesligi, jaką są berlińskie "Lisy", spotkanie z Magdeburgiem w pierwszej połowie układało się fatalnie. Goście szybko wyszli na kilkubramkowe prowadzenie i po 30 minutach prowadzili 15:10.

W drugiej części spotkania zawodnicy trenera Dagura Sigurdssona spisywali się o wiele lepiej. Wystarczył im kwadrans, by dopaść rywali i wyrównać na 18:18. Zacięta walka o zwycięstwo trwała jednak do samego końca.

Gdy na 27 sekund przed końcem spotkania Yves Grafenhorst zdobył gola dla Magdebura, był remis 26:26. "Lisy" nie miały wiele czasu na przechylenie szali zwycięstwa na swoją stronę.

Na cztery sekundy przed końcową syreną sędzia podyktował rzut wolny dla gospodarzy. Wydawało się, że gościom nic już nie grozi. Jednak zawodnicy z Magdeburga popełnili niewybaczalny błąd - zapomnieli szybko podnieść ręce w obronie, co wykorzystał Jaszka i błyskawicznym rzutem zdobył bramkę.

Jaszka wykazał się prawdziwie lisim sprytem i zapewnił swojej drużynie wygraną, już czternastą w tym sezonie. Fuechse Berlin dzięki temu jest obecnie na drugim miejscu w tabeli, tylko za HSV Hamburg, a przed takimi potęgami jak THW Kiel, Flensburg czy Rhein-Neckar Loewen.

W całym spotkaniu środkowy rozgrywający reprezentacji Polski zdobył pięć goli. Trzy gole dla "Lisów" rzucił Michał Kubisztal, a dwie dla Magdeburga rzucił Bartosz Jurecki. Najskuteczniejszym graczem meczu był niechciany przez Vive Targi Kielce Holender Mark Bult (7 goli).


  PRZEJDŹ NA FORUM