Wasilewski znów kontuzjowany 15.12.2010


Marcin Wasilewski ma ogromnego pecha. Ledwo wrócił do gry, a już przyplątała mu się kolejna kontuzja. Polak musiał opuścić wtorkowy trening z powodu skręcenia kostki. Na szczęście nie tej, którą miał operowaną po brzemiennym w skutki faulu Axela Witsela (30 sierpnia 2009).

Wasilewski i tak nie wystąpiłby w ostatnim grupowym meczu Anderlechtu w Lidze Europy, gdyż nie został przez klub zgłoszony do rozgrywek. Fiołki grają z Hajdukiem Split i mają jeszcze iluzoryczne szanse na awans. Muszą wygrać, a AEK Ateny powinien przegrać u siebie z najlepszą drużyną grupy Zenitem Sankt Petersburg.

Bardzo wątpliwa jest gra Polaka w lidze. A w sobotę Anderlecht czeka spotkanie z FC Brugge, kluczowe dla układu tabeli. Klub Wasilewskiego jest aktualnie wiceliderem - traci do pierwszego KRC Genk tylko jeden punkt.


Wasilewski w tym sezonie zagrał w trzech meczach w lidze. Do gry po ciężkiej kontuzji wrócił 27 listopada. Już w drugim swoim występie zdobył bramkę (przeciw SV Zulte-Waregem)


  PRZEJDŹ NA FORUM